środa, 11 lipca 2012

107. Zakupy

Moja przygoda z metryczką powoli dobiega końca więc czas na kolejne mniejsze i większe projekty :) w tym właśnie celu zakupiłam trochę tkanin do haftowania- tym razem postawiłam na Lugana 25 ct firmy Zweigart w trzech kolorach: białym, szaroniebieskim i szarozielonym; moje zapasy zwykłego materiału bawełnianego też się wzbogaciły o parę odcieni różu, niebieskiego i kwiecistego :) do tego parę dodatków- satynowe wstążki (żółta, granatowa i łososiowo-różowa), taśma lamówkowa i cieniutka jedwabna wstążeczka w kolorze lawendowym.




Wszystko to do wykorzystania w najbliższym czasie :)

16 komentarzy:

  1. Fajne zakupki. Ciekawa jestem co z nich powstanie. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Obfite, będą nowe pomysły!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ciekawa jestem co tez pięknego stworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Te kolorowe tkaninki bardzo mnie interesują, zwłaszcza te do haftowania... Ja zawsze trochę się obawiam haftowania na kolorowym tle... Ciekawam bardzo co też z tego powstanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Udane zakupy! W najbliższym czasie bezrobocie Ci nie grozi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam z niecierpliwością na Twoje nowe prace:)
    pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Istne Szaleństwo =P Tylko pozazdrościć !!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmmm.... :) Kazdy lubi zakupy:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Patrząc na Twoje zakupy dochodzę do wniosku, że mnie też by poprawiły humor takie zakupy, muszę coś zamówić:)

    OdpowiedzUsuń
  10. zakupy jak widze bardzo udane...ciekawa jestem bardzo co z nich powstanie,wiec z niecierpliwoscia oczekuje pierwszych odslon...

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne zakupy. A powiedz jak ten materiał, który zakupiłaś do haftu?? Jeszcze nigdy nie miałam takiego w łapkach i jestem bardzo ciekawa :) czy to jest coś w rodzaju kanwy?

    OdpowiedzUsuń
  12. ja bym powiedziała, że to jest coś pomiędzy kanwą a lnem :) jeszcze nie haftowałam na Luganie, ale widać, że nitki są równiutkie i wyraźne więc nie powinno być problemu

    OdpowiedzUsuń
  13. Takich zakupów zazdroszczę zawsze.

    OdpowiedzUsuń