czwartek, 10 maja 2012

89. Na najbliższe miesiące...

Mam już sporo hafciarskich projektów w toku, a po głowie cały czas krążą mi myśli, by zacząć kolejne... To chyba dlatego, że po prostu lubię, jak dużo się u mnie dzieje :) inna sprawa, że czuję się nieco znużona tym, co wyszywam obecnie; i wcale nie mam na myśli tego, że zaczęte wzory przestały mi się podobać... po prostu są to tzw. "duże projekty", czaso i pracochłonne... stąd ta potrzeba wprowadzenia nowego powiewu :) Dziewczyny, czy też tak macie? na tapecie 9-10 haftów a Wy zabieracie się za kolejne? :)
A oto i wybrane przeze mnie nowe wzory:

Pamiątka ślubna dla siostry


Metryczka dla mojego Bartka


I jeszcze jeden, który stworzę sama za pomocą programu; mogę powiedzieć tyle, że będzie to kolejny portret Bartka, podobny do tego, który robiłam w zeszłym roku i prezentowałam na blogu tu; póki co czekam na zdjęcie, które babcia (teściowa) ma sobie wybrać :) portret będzie prezentem właśnie dla niej.

22 komentarze:

  1. Ooooo matyyyyyśko, jakie śliczne te wzorki!!! Zwłaszcza ten ślubny - no po prostu ekstra! Nie spotkałam się nigdzie wcześniej z nim...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to może Nataszy M.? Tak mi jakoś przypomina jej wzorki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czy autorką jest Natasza, mam na nim logo DMC :)

      Usuń
    2. Ten wzor byl kiedys jako gratis na stronie DMC i nie, to nie jest Natasha.

      Usuń
  3. Śliczne hafty.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne wzory haftów wybrałaś, nie spotkałam jeszcze takich.
    Mam podobnie, tzn. gdy wyszywam duży haft, to w ramach odskoczni od krzyżyków robię malutkie hafciki lub prace zupełnie z innej beczki. Staram się nie zaczynać kolejnych dużych dopóki nie skończę jednego.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. pamiątka ślubna śliczna - mnie tez bardzo podoba się ten wzór... może kiedyś będę miała okazje go wyszyć... ja tez mam kilka haftów rozpoczętych, ale na szczęście są to niewielkie projekty... no tylko jeden mam spory... ale generalnie staram się dużych wielu na raz nie haftować, bo nigdy nic z tego nie wychodzi... najlepiej widać efekty jak się skupie tylko na jednym - nawet niewielkim :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzory śliczne , ja też haftuję kilka na raz i dokładam kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj wiem dokładnie o czym piszesz ... u mnie też kilka rozpoczętych prac a po głowie już chodzą kolejne piękne wzorki, które kuszą oj kuszą
    śliczne te Twoje przerywniki

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzory super, ten ślubny szczegónlnie. Ja zawsze grzecznie haftowałam jeden haft, kończyłam i dopiero zaczynałam nastepny. Teraz ( od czasu kiedy odwiedzam hafciarskie blogi i wszystko mnie kusi) jestem trochę mniej zdyscyplinowana i licząc SAL - e pracuję obecnie nad 3 rzeczmi jenocześnie, ale mam nadzieję, że wrócę do tego, i nie bedę mnieć żadnych niedokończonych prac - może się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślubny wzór mnie zauroczył - jest przepiękny.
    Oj mam podobnie. Nie mogę zaczynać haftować kilku rzeczy na raz bo z reguły nic wtedy nie kończę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, ten slubny obrazek to chyba jeden z ladniejszych w tej tematyce:) A metryczke wczoraj widzialam w Joann:P
    A u mnie zupelnie inaczej, wczoraj wzielam sie za jednego z dwoch moich ufokow i dzis go skoncze! Ufokom mowie zdecydowane nie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak do tej pory nie mam ani jednego UFOka :) bo za taki uważam nieukończony wzór, który został odłożony co najmniej parę miesięcy temu...

      Usuń
  11. kiedys mialalm tak jak Iwona,a teraz to strach pomyslec...ale mam nadzieje,ze tez z tego wyjde...kiedys...

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawe plany :)
    juz się nie mogę doczekać efektów :0

    OdpowiedzUsuń
  13. Też tak mam, ostatnio się dowiedziałam , że takie niedokończone hafty nazywa się Ufokami:D ja mam takich kilka i niekoniecznie są duże, a plany masz super, świetne wzory!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne hafty się zapowiadają, pracochłonne, ale piękne. A jeśli chodzi o ilość haftów to staram się nie zaczynać kolejnego jak poprzedni jest nie skończony :) chociaż zawsze "wisi nade mną" jakiś SAL:)

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne hafciki wybrałaś do xxxx:-)
    ja również teraz wyszywam duży obraz "Kobietę z bukietem" i co jakiś czas muszę sobie wyhaftować jakiś nowy wzorek, zbyt długie haftowanie jednego obrazu i to tak dużego również mnie nuży, tym bardziej jak pomyślę, że przede mną tło do wyszycia to już mam ciarki na plecach..brrrr...dlatego zapisuję się na wymianki, SALe żeby trochę odetchnąć i wtedy zawsze z chęcią znowu wracam do mojej Kobietki z bukietem:-) pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wzorki śliczne, ale metryczka super!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne plany! A ja staram się działać kolejno, tylko w wyjątkowych sytuacjach mam dwa hafciki na tapecie.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiam Twoje pracochłonne prace.

    OdpowiedzUsuń