środa, 29 sierpnia 2012

121. Wędrująca książka

Książka została puszczona w ruch przez haftytiny. Wędrowała, wędrowała i w końcu dotarła do mnie :)


Zachęcam do jej lektury, bo warto :)
Wczoraj książka powędrowała dalej- do Imawe, a wraz z nią przygotowana przeze mnie zakładka. Mam nadzieję, że spodoba się nowej właścicielce :)





11 komentarzy:

  1. Śliczną zakładkę przygotowałaś! Piękne połączenie lnu i białej mulinki, delikatny wzór haftu, na pewno zadowoli nową właścicielkę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zakładka:) Nawet mi nie lubiącej takiego połączenia podoba się:D

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna zakładka - taka subtelna i delikatna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super zakładka! cieszę się, że książka się spodobała, dziękuję za udział w zabawie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jest już u mnie ,a zakładeczka jest prześliczna- pięknie DZIĘKUJĘ!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękną zakładkę przygotowałaś! Połączenie naturalnego lnu z białą muliną to także moje ulubione zestawienie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny wzorek na tej zakładce? usztywniłaś ją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zakładka ma 3 warstwy lnu, więc dodatkowego usztywnienia nie robiłam :)

      Usuń
  8. śliczna zakładka:) podoba mi się haft na lnie, kiedyś muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, a ja jeszcze tej zakładki nie skomentowałam. Ładna, subtelna, choć ja od razu zobaczyłam oczami duszy czerwony haft na tym lnie... No nic nie poradzę, uwielbiam wszystko czerwone! :)

    OdpowiedzUsuń