Ciesze się niezmiernie, że mogę pochwalić się kolejną kawą na mojej kanwie :) im więcej krzyżyków pojawia się na materiale, tym bardziej nie mogę się doczekać efektu końcowego...
Justynko mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko jaki len zamawiałaś bo chciałabym spróbować haftu na lnie tylko nie mam pojęcia jaki wybrać? Chodzi mi konkretnie o ten na którym robiłaś zakładeczkę:) Pozdrawiam:*
Pięknie Ci wyszło :)))Nigdy nie haftowałam krzyżykami i jakoś się nie mogę zebrac do tego, dlatego z chęcią podziwiam Twoje prace :))) Pozdrawiam serdecznie !
a ja niedługo pokaże już gotowe wszystkie 12 kawek :-) zdradzę w sekrecie że w całości wyglądają obłędnie więc gorąco dopinguję do dalszej pracy nad nimi :-)
Pięknie :) Ja dopiero szykuję się na Irish. Ja też czekam na efekt końcowy. U każdej z nas będzie on inny.
OdpowiedzUsuńpiękna. ja dopiero będę wyszywać irish coffee. w ten poniedziałek nic nie publikuję z SALu kawkowego, bo nie miałam czasu na niego. :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te kawowe wzorki, wszystkie :-)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy będzie rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńTa kawka jest najfajniejsza, bo ma dodatkowe kolorki ;D Super! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła:)
OdpowiedzUsuńJustynko mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko jaki len zamawiałaś bo chciałabym spróbować haftu na lnie tylko nie mam pojęcia jaki wybrać? Chodzi mi konkretnie o ten na którym robiłaś zakładeczkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
len na zakładkę zamawiałam w hobbystudio.pl i jest to len obrazkowy 32 ct kolor naturalny :)
UsuńDziękuję bardzo:*
UsuńKawa super!!!
OdpowiedzUsuńIrish - moja ulubiona. Wiadomo, czemu ;)
OdpowiedzUsuńNa kanwie świetnie się prezentuje :)
ślicznie Ci wyszła ta kawka, ja jakoś nie mogę się zabrać za te kawy:D
OdpowiedzUsuńIrish Coffee to jedna z moich ulubionych:) NAwet mam taka szklanke z koniczynkami. Smacznie wyglada Twoja kawka:)
OdpowiedzUsuńale numer!!!! ja właśnie piję teraz irish coffe czytając Twojego posta:):) moja ulubiona kawa-nie mogę bez niej żyć:):) Twoja wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńwyszla przepieknie...coraz ich wiecej u Ciebie...
OdpowiedzUsuńPiękna wyszła Ci ta kawka, aż się nie mogę doczekać kiedy swoją zacznę. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńogromnie mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńSuper kawusia, irisch jeszcze przde mną :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło :)))Nigdy nie haftowałam krzyżykami i jakoś się nie mogę zebrac do tego, dlatego z chęcią podziwiam Twoje prace :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
a ja niedługo pokaże już gotowe wszystkie 12 kawek :-)
OdpowiedzUsuńzdradzę w sekrecie że w całości wyglądają obłędnie więc gorąco dopinguję do dalszej pracy nad nimi :-)
Ale tu praca wre u Ciebie! Jej! Aż miło popatrzeć. Fajne te kawki :)
OdpowiedzUsuń