76. Whistle while you work # 1

A jednak wciąga, i to jak! Nie spodziewałam się że haftowanie na lnie może sprawić jeszcze większą przyjemność niż na zwykłej kanwie... Szybko więc zabrałam się za kolejny haft i tym razem również wybrałam len:) Wzorek, na który się pokusiłam pochodzi z Cross Stitchera z numeru wrześniowego 2011 r.

Haftuję na lnie firmy Zweigart 32 ct- kolor beżowy, muliną DMC (chyba na zdjęciu drugim najlepiej widać rzeczywiste kolory materiału i nitek).

75. Trzy Króliczki

Nie miałam w tegorocznych planach kartek wielkanocnych, jednak stało się inaczej :) w sumie powstała tylko jedna, ale za to w jakich optymistycznych kolorach! Jest dość skromna, to muszę przyznać, ale mi się podoba, bo lubię prostotę.

 

Króliczki wyhaftowałam na białej kanwie DMC, muliną DMC  Colour Variations 4100, 4050 i 4080.

74. TUSAL 2012 #3

Czas na kolejną odsłonę TUSALowego słoika. Tak na niego patrzę i muszę przyznać, że niewiele nitek w nim przybyło :) ale to nie za sprawą mojego lenistwa lecz oszczędności :)

73. Glamour

Moja pierwsza przygoda z lnem dobiegła końca :) postawiłam już ostatni xxx w moim wzorze i wiem, że w niedługim czasie do haftu na tym rodzaju materiału wrócę :) Ale do rzeczy- tą uroczą damę bardzo przyjemnie się haftowało-  nieduża ilość kolorów, wzór prosty... czysta przyjemność! A i efekt zadowalający, popatrzcie same:

 

Wzór nieznacznie zmodyfikowałam na potrzeby własne- by tył zakładki nie był zupełnie pusty pieska przeniosłam na spodnią stronę, do tego doszedł napis glamour (z myślą o mojej siostrze, w prezencie dla której zakładka jest zrobiona ).

72. Woreczek z tulipanami

Trafiła mi się okazja (imieniny) przygotowania takiego oto drobiazgu :) Do środka woreczka trafiło zapachowe mydełko a całość - do szafy mojej mamy :)

71. March blocks

Kolejna odsłona kalendarza LK- tym razem kwadraciki marcowe :)

Odnoszę wrażenie, że z miesiąca na miesiąc obrazki są ładniejsze, a co za tym idzie- przyjemniej stawia się kolejne xxx. Z niecierpliwością czekam więc na kwiecień :)

70. SAL Kubeczkowy #1

Krzyżyk do krzyżyka i w ten sposób powstał pierwszy kubeczek oraz część ramki :)
Jeszcze bez backstitcha:

I już z:

69. Len po raz pierwszy

No i zaczęłam, postawiłam swoje pierwsze xxx na lnie :) i jak to się mówi- nie taki diabeł straszny jak go malują :) po paru krzyżykach oko automatycznie oddziela kolejne nitki a ręka sprawniej stawia xxx. Zobaczcie zresztą same

 

Wyszywałam na lnie firmy Zweigart 32 ct, kolor naturalny. Miałam wielką ochotę spróbować wyszywać co jedną nitkę, jednak wymierzyłam obrazek i okazało się, że wyszedłby za mały... Myślę, że na początek co dwie nitki jest ok :) a i otrzymany rozmiar obrazka będzie zadowalający :)

68. Wyróżnienie

Moje trzy blogowe koleżanki Edyta, -Pusia- oraz Agnieszka sprawiły, że poczułam się wyjątkowo :) dziewczyny postanowiły wyróżnić mojego bloga- Kochane bardzo Wam dziękuję, jest mi niezmiernie miło!

Zgodnie z zasadami zabawy mogę wyróżnić 5 kolejnych blogów, których liczba obserwatorów nie przekracza 200. Już jakiś  czas temu miałam przyjemność obdarować parę blogów podobnym wyróżnieniem, więc tym razem liczba 5 to dla mnie za mało... :) Wszystkie blogi, do których zaglądam zasługują na wyróżnienie, dziewczyny, częstujcie się!

67. SAL Kawowy #3

Dzisiaj czas na prezentację kolejnej kawy, tym razem Mocha :)

66. Nie tylko dla ornitologów

W ostatnim numerze The World of Cross Stitching (187) znalazłam piękne wzorki klatek z ptaszkami :) od razu wiedziałam, że z nich skorzystam... długo nie musiałam czekać, gdyż niedawno mój tata miał imieniny, a że jest miłośnikiem ptaków, zawłaszcza kanarków, postanowiłam zrobić mu małą niespodziankę :) i przyniosłam mu kolejnego ptaka hehe Poniżej przedstawiam imieninową zawieszkę z życzeniami. Do wzoru wprowadziłam małe zmiany, a mianowicie- zmieniłam wzór ptaszka z siedzącego na frunącego.