sobota, 12 listopada 2011

20. Metryczka dla Marcela - odsłona # 3

Małe obrazki mają to do siebie, że szybko i przyjemnie stawia się kolejne xxx.  I tak, w dość niezłym tempie, jak na haft krzyżykowy, na Marcelowej metryczne przybywały kolejne krzyżyki.
W czwartkowe popołudnie było ich tyle:



 W piątek:


I gotowa metryczka- sobotnie przedpołudnie:



Postanowiłam, że zamiast oprawiać obrazek (ok. 14x16 cm) w ramkę, zrobię pinkeep :) taka forma zdecydowanie bardziej mi się podoba.

4 komentarze:

  1. małemu na pewno się spodoba. a pomysł,żeby zrobić pinkeep jak najbardziej udany! nie wszystko trzeba wieszać na ścianie...ja też myślę,aby zrobić coś w tej formie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj!!! Świetna metryczka. Rozejrzę się i pooglądam Twoje cudeńka. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, ślicznie to zrobiłaś, piękna pamiątka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna metryczka :).

    Pisze też w sprawie RRów u mnie ;). Prosze wyślij mi na maila haftyrr@tlen.pl swój adres domowy :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń